Ten wiskozowy cud, ozdobiony jest przepięknymi, złotymi haftami przedstawiającymi motywy kwiatowe. Z boku zapinana jest na krótki, metalowy zamek. W środku kryje dość specyficzną metkę, która wśród kolekcjonerów vintage nazywana jest double eleven, albo dinning plate.
Metka ta przypomina nieco słynne dwa sery czyli CC41 - czyli logo, którym brytyjskie Board of Trade oznaczało odzienie wszelakie. CC41 czyli Controlled Commodity - Kontrolowane Towary. Oznaczało to tyle, że ubiór ten spełniał wymogi brytyjskiego rządu. 41 oznaczało rok wprowadzenia - 1941. Jak nietrudno się domyślić chodziło zatem o wymogi związane z drugą wojną światową i ograniczenia, jakie konflikt za sobą niósł. Chodziło zatem o jak największe cięcia w zużyciu materiałów, które potrzebne były do wyposażenia armii. Cywile musieli zatem zadowolić się dość skromnymi ubiorami, jednak absolutnie nie były to rzeczy złej jakości, czy wykonanie niechlujnie. Wręcz przeciwnie. Lokalni projektanci próbowali robić wszystko, by mimo tego, że nie mogli operować dużymi ilościami materiału, to ubiory prezentowały się ciekawie, a także, by służyły długie lata.
CC41 kojarzyło się jednak źle, podobnie jak nam kartki w stanie wojennym. Dlatego po zakończeniu wojny znak zniknął, jednak niezupełnie. Ubrania i obuwie w dalszym ciągu podlegały ograniczeniom ze strony rządu, jednak, wprowadzono inne logo. Dinner plate, czyli dwie jedenastki z wielką kropą p środku miały oznaczać ubrania spełniające państwowe regulacje, ale będące powiewem luksusu. Wykonywane były z najwyższej jakości tkanin i posiadały więcej ozdób niż ich wojenne odpowiedniki. Double Eleven funkcjonowało pomiędzy 1946 a 1949 rokiem.
Retromaniowa sukienka to właśnie jedna z tych luksusowych sukienek wprost z powojennej Wielkiej Brytanii. Uszyto ją z wiskozy, która lekko się naciąga, nie jest to taniocha, która kurczyła się przy najmniejszym kontakcie z wodą. Hafty wyglądają naprawdę świetnie. Korpus dodatkowo ozdobiony jest drobnym marszczeniem na wysokości talii. Duża część szwów była robiona ręcznie. Z tyłu sukienka jest zawiązywana paskiem, przez co można ją dopasować do sylwetki. Zdecydowanie jest to kreacja wieczorowa, w najlepszym tego słowa znaczeniu.
Podobała się ta mała porcyjka informacji? Będę wdzięczna za kawę
No comments:
Post a Comment