17.7.16

Sukienka w sznaucerki i pokemony

    O Pokemonach trąbią teraz wszędzie, zupełnie jak wtedy, kiedy byłam małym dzieciakiem i namiętnie oglądałam serial. Wtedy co prawda protestowały różne dziwne organizacje kościelne, które doszukiwały się w Pokemonach treści satanistycznych, teraz wszyscy są przerażeni, bo ludzie wyszli z domu! Ci sami, którzy narzekali, że młodzież się nie rusza, nie nawiązuje znajomości poza internetem, teraz marudzą na tych, którzy w pogoni za wirtualnymi stworkami przemierzają dzielnie kolejne kilometry. A co więcej zmuszeni są do poznawania nowych osób, bo w grupie łazić raźniej, bo lure działa na więcej niż jednego gracza, przez co codziennie, o każdej porze dnia i nocy, Plac Solny i okolice zawalone są graczami.

6.7.16

Seamstress of Bloomsbury po raz kolejny i TheVintageHatShop

Na fali Brexitu przypłynął do mnie pierwszy skarb. Wiskozowa sukienka z Seamstress of Bloomsbury. Kupiłam ją przez sklep Rocknromance. Mój okaz był z wzornika, więc jego cena była o połowę mniejsza niż normalnie, do tego doszło 10% zniżki z pierwszego zamówienia, darmowa wysyłka i niski kurs funta. Zamiast 79 funtów zapłaciłam 35. Okazja życia. No i przyszła. Bałam się czym też może być tajemnicze Sample Sale i, że Sample może być jakieś wybrakowane. Nie jest. Podobnie jak każdy inny egzemplarz ciuszków z Seamstress of Bloomsbury, były elegancko zapakowane, z dołączoną saszetką z suszonymi płatkami róż. Skład to w 100% wiskoza.

2.7.16

Sobótka - pogańsko

Z okazji wolnego (jak co tydzień) piątku, wraz z Nixie Sch. od rana szykowałyśmy się na wycieczkę. Problemem jak zwykle był problem z wyborem destynacji naszej podróży. Postanowiłyśmy rozwiązać to radosnym spontanem. Poszłyśmy na przystanek PKS i busów marki Beskid, na Hallera z planem złapania pierwszego, lepszego busa i jazdy w nieznane. Bus nadjechał szybciej niż myślałyśmy i niebawem znalazłyśmy się w Sobótce.

1.7.16

Rozmiarówki - poradnik dla owsików

Nie wiem jak to się dzieje, ale kogo nie zapytam, obojętnie jakiej płci, wzrostu budowy czy wagi, ma ten sam problem co ja: Nic na mnie nie pasuje! Przy rozmiarach uniwersalnych, rozciągliwych tkaninach i oversize'ach niby nie powinno być problemów, a jednak.