6.6.15

W obiektywie Frustry


 Przez dwa ostatnie dni byłam w Niemczech na trasie Berlin-Halle-Lipsk kolekcjonując kolejne ważne dokumenty do książki. Przy okazji prócz spraw typowych dla mojej bytności w kraju Goethego, po raz pierwszy w życiu pozwoliłam sobie (i Kasia też) na shopping z prawdziwego zdarzenia. Upolowałam sukienkę z Hearts and Roses i nylony. Kasia zaopatrzyła się w nylonowe rajstopy. To jakiś progres, bo żebyśmy kupiły coś co nie jest wstępem do archiwum tudzież biblioteki/kserówką/wydrukiem z mikrofilmu to cud. Niemcy bardzo fajny wyjazd, ale akuratnio po powrocie otrzymałam paczkę ze zdjęciami od Frustry, którymi niniejszym się z wami dzielę. Sesja miała miejsce na ulicy Pomorskiej w Łodzi, niedaleko browaru, dlatego sukienka z restyle nadal śmierdzi charakterystycznym zapachem słodu (który capi starą owsianką). Niemniej same zdjęcia mi się bardzo podobają i jak zwykle polecam współpracę z fotografką <3 Przy okazji zobaczyć możecie mój spektakularny pierścionek a'la Wspaniałe Stulecie, który przybył do mnie z Turcji. Jak widać jestem podatna na product placement.


















12 comments:

  1. Oo, swietne zdjecia i stylowa. Troche cierpie przez zbyt krotka halke, ale trudno ;)

    ReplyDelete
  2. Wyglądasz przegenialnie! Cudowna sesja, aprobujemy, a rzesze Chińczyków wraz z nami!

    ReplyDelete
  3. Śliczna sesja! Klasa ;)
    " W kraju Goethego" też tak ładnie brzmi :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. brzmi lepiej niż Niemcy, bo Niemcy ma zabarwienie pejoratywne, albo takie mu się dorobiło, bo obecnie przyjmuje się, że miało to odróżniać ich od ludzi słowa czyli Słowian, ale szczerze powiedziawszy w te slawistyczne bajki trochę nie wierzę ;)

      Delete
  4. Świetnie wyglądasz :) Bardzo ładnie skomponowana stylizacja :)

    ReplyDelete
  5. Nie wiem czy to kwestia zdjęć i stylizacji, ale wyglądasz dojrzalej, starzej i w Twoich oczach pojawiło się coś... zimnego. A do tej pory uważałam, że masz ciekawą twarz i jeszcze coś w niej z tego zostało, ale oczy zdradzają wiele.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Czyli jak człowiek się starzeje to mu się twarz nieciekawa robi :D ja pierdolę, wysiadam.

      Delete