Nosicie się z kupieniem prawdziwie vintage rzeczy, powiedzmy
z lat czterdziestych, pięćdziesiątych, albo i jeszcze starszej? Macie
wątpliwości, czy będzie dobrze leżeć, czy będzie można ją uprać, albo czy nie
rozleci się w trakcie noszenia? Pozwólcie, że opiszę Wam, co może się wydarzyć
(ale wcale nie musi).
Ilustracja z fragmentu jakiegoś niemieckiego magazynu z 1939 roku, z mojej kolekcji |