5.9.14

Kobieta TVN-u

        Wiele rzeczy mnie denerwuje, ale zazwyczaj nie mam potrzeby pisania o nich. Ostatnio postanowiłam trochę z siebie wyrzucić w tym temacie i moja ofiarą padła stacja TVN, a właściwie nie tyle sama stacja co lansowany przez nią model kobiety. Dodam, że nie oglądam prawie w ogóle telewizji, ale ostatnio zainteresowałam się wielkim szumem wokół lansowaniu feminizmu w TV. Nic takiego nie zauważyłam po przejrzeniu paru programów z różnych kanałów, a najbardziej wkurzył mnie TVN.
      Rzekomo jest to stacja „postępowa”. Doprawdy? Patrząc na to jak w TVN pokazuje się kobiety śmiem wątpić.
      Owszem kobieta TVN ma być wyzwolona, ale tak długo jak pozostaje atrakcyjna dla facetów. Jeśli jakaś pani decyduje się już na realizowanie siebie w czymś, co odstrasza panów to TVN zrobi wszystko żeby naprostować ją na jedyny słuszny tor.
      Kobiety w TVNowskich serialach robią karierę, ale w ich życiu i tak najważniejsze jest znalezienie „misiaczka”, „lubego” itp. Poza swoją pracą, w której o tegoż „misiaczka” zabiegają te istoty nie mają żadnych zainteresowań. Nie wyróżniają się niczym, jak w Północnej Korei mają określoną długość włosów i określony ubiór: eleganckie, ale i seksowne. W programach TVNu lansowane są seksowne panie domu, seksowne mamy, seksowne rozwódki, itp. TVNowskie wyzwolenie kobiet to nic innego jak chodzenie w krótszych spódniczkach i służenie swojemu samcowi. 
         Top Model daje jasny przekaz: nie jesteś niczym więcej niż kawałkiem mięsa i dla wymarzonego stanowiska musisz dać się zmacać i przejść przez szereg upokorzeń. Nie wspominając o tym, że masz mieścić się w określonych wymiarach, bo inaczej jesteś bezwartościowa. 
         TVN gani panie za jakiekolwiek zainteresowania wykraczające poza kuchnię, alkowę i miejsce pracy. Jak już takowe masz to lądujesz w „Rozmowach w Toku” (czego sama padłam ofiarą), gdzie tłum samców naigrywa się z ciebie i próbuje zmieszać z błotem. TVNowska inkwizycja nie może sobie również pozwolić na lansowanie lesbijek. Geje są w porządku, są w końcu facetami i im bardziej są kontrowersyjni tym lepiej, tym bardziej będą wkurzać większość społeczeństwa i zniechęcać ją do akceptacji homoseksualizmu. W mediach nie ma na lesbijki miejsca. Wiadomo jedynie, że są brzydkie, albo łyse i wykolczykowane. Czyli wg TVN: brzydkie, bowiem nie nadają się do konsumpcji przez mężczyznę. Jeśli już kobieta nie jest lesbijką, a nadal jest brzydka, to trzeba ją „uleczyć” za pomocą skalpela i botoksu. To ma naprawić jej niską samoocenę i sprawić, że wróci do „normalności” i stanie się „prawdziwą kobietą”. Wzruszające historie pań, dla których jedyną deską ratunku jest chirurgia plastyczna nie mają w sobie wcale pozytywnego przesłania. W TVN nie ma bowiem miejsca na coś takiego jak: „zaakceptuj siebie taką jaka jesteś”, nie, TVN nakazuje ci zmienić się tak żebyś idealnie wpasowywała się w normę bezmyślnej sekslalki i idealnej gospodyni dla samca. Pasuje wam to? Bo mi nie.

11 comments:

  1. To jeden z wielu powodów dla którego nie posiadam telewizora :) Bardzo mądrze powiedziane :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. sejm, ale z ciekawosci obczajałam sobie rozne programy online. Makabra.
      a tak w telepudle u matki ogladam tylko miłosny biznes xD

      Delete
  2. Nic nie powiem o Top Model, bo idea i formuła tego programu wprawia mnie w takie obrzydzenie, że na samą myśl mam ochotę zwrócić śniadanie. A smaczne było, więc mi szkoda.

    Wszystko, co napisałaś, jest smutne, ale prawdziwe. Jeśli kobieta chce wyglądać ładnie nie dla samca, ale po prostu sama dla siebie, to natychmiast jest zwyzywana od próżnych egoistek i feministek (jakby to była obelga). :c

    ReplyDelete
    Replies
    1. top model jest chyba najgorsze z zestawienia, nie moge uwierzyc ze ktos moze popierac tresci jakie tam sa ukazywane. zgroza, ale jak widac cieszy sie spora popularnoscia skoro juz ktorys sezon sie zaczal.

      Niestety :<

      Delete
  3. widzę, że brak telewizora robi się coraz popularniejszy. ;) też nie mam, a zwykle jak go oglądam u znajomych czy rodziców, to głównie sport, bo na necie niektóre transmisje mnie irytują. ;) zupełnie jak ten wizerunek, o którym piszesz. zawsze mnie najbardziej bawi, że wszystkie babki wyglądają niemalże identycznie i to bez względu jaki status społeczny czy majątkowy mają. a ciągłe bieganie w szpilkach i obowiązkowe chodzenie w butach po mieszkaniu (takie amerykańskie) śmieszy mnie szalenie. ;)
    pozdrawiam.
    http://poprostumadusia.blogspot.com

    ReplyDelete
    Replies
    1. no taj w tych serialach widzimy swiat ktorego nie ma, jakas warszawe za 200 lat ;D to prawie jak gwiezdne wojny dla ubogich

      Delete
  4. Nic dodać nic ująć, dobre podsumowanie.
    Najbardziej dziwi mnie to, że mimo serwowania takiego chłamu mają sporą oglądalność :/

    ReplyDelete
    Replies
    1. mnie tez, jest to dla mnie enigma, przejrzalam sobie przykladowe dzienne programy na tym kanale, to przeciez zgroza i bezmozgowie bez wytchnienia, nie ma tam absolutnie nic wartosciowego w zaden sposob.

      Delete
  5. Telewizji nie oglądam, no, oglądam, ale kanały popularnonaukowe (i to dopóki nie zaczną się w ramówce powtarzać^^), ale domyślam się, że jest tak, jak mówisz. Obawiam się jednak, że to nie tylko tefałen ma takiego wirusa ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. tak zapewne jest. ja nie ogladam w ogole ale czytajac wszedzie o tym jaki tfen jest postepowy i wspanialy i pamietajac sama co tam przezylam, postanowilam zobaczyc jak jest naprawde i przejrzec sobie kilka najwiekszych szlagierow na vod
      masakra

      Delete
  6. w sumie nie tylko TVN kreuje tego typu "wartości i normy" - większość pism (rzekomo) wyższego szczebla robi to samo - masz być piękna, dobrze ubrana (koniecznie zgodnie z trendami i w butach za 1000 zł!), posiadać przystojnego, najlepszego na świecie faceta i urocze dzieci i ogólnie żyć sobie beztrosko. A jak się pojawi problem - gazeta go rozwiąże! Bardzo mnie to denerwuje, bo szczerze powiedziawszy mam ochotę coś poczytać ale jak treść głównie nawiązuje do kobiety typu dyrektor korporacji (a ja tu taka szara maturzystka) to się odechciewa wszystkiego... Tak więc chyba nie tylko wielce modny i wyzwolony tefałen propaguje tego typu wzorce ; )

    ReplyDelete