W zeszły weekend na krótko zajrzałam do Torunia. Miasto bardzo ładne, ale ja chyba mam problem z wyjazdami nie służącymi do poszerzania mojej bibliografii. Tak więc pozorny wyjazd relaksacyjny, mający oderwać mnie na trochę od Heydricha, Zagłady i innych okropieństw wojny, raczej nie spełnił swojej roli. Co mnie najbardziej urzekło? Mały browar w centrum połączony z restauracją, co natychmiast przypomniało mi najlepsze imprezy w Pradze, spędzone w gronie znajomych.
Toruń zapamiętałam z dzieciństwa zupełnie inaczej. Wydawał mi się znacznie większy i zawiodłam się okrutnie kiedy wspomnienia z dawnych lat zderzyły się z rzeczywistością. Nie odmawiam mu uroku, tym bardziej, że będąc z rodzicielką, która nie chciała się ruszać poza Stare Miasto to prawie niczego innego nie widziałam. Nie wiem, chyba musiałabym jechać na dłużej i w innym towarzystwie. Zależało mi żeby pojechać do Barbarki, co niestety nie wyszło, no ale cóż. Może innym razem.
Me miasto :D Piękna fotka ostatnia i kiecunia na niej też.
ReplyDeleteMy starówkę mamy malutką, wszystko ściśnięte. Jak jeszcze kiedyś będziesz, poleciłabym pobłądzić po Bydgoskim Przedmieściu. Poza tym Toruń najlepiej chyba zwiedzać leniwie, pogubić się w różnych miejscach, przejść, gdzie nogi same poniosą :D
tak wlasnie mysle, ale z rodzicielka to cinzko sie bylo ruszyc poza starowke (przy 5 kolko wokol ratusza myslalam ze zejde xD), ja to sie kocham wloczyc i mnie bardzo ciekawily okolice dworca torun miasto bo to bardziej moje klimaty :D
DeleteW pierwszej stylizacji bolą mnie czarne rajty ;___; Góra taka jasna i ciepła, a tu nagle od kolan w dół JEB czerń D: Białe/kremowe rajstopy załatwiłyby sprawę, czarne buty do takiego zestawu spokojnie by uszły.
ReplyDeleteDrugi zestaw nienaganny, wszystko idealnie do siebie pasuje. O ile dobrze pamiętam to kieca od LS? Świetnie leży, zazdroszczę :x
podarlam sobie azurkowe bezowe rajty na dworcu bo zaczepily sie na schodkach xd
Deleteno i zostaly mi dwie czarne stad taka zjeba jest
tak druga kieca od LS :-)
Beżowe ażurowe brzmią epicko, musisz kiedyś powtórzyć tę stylizację :>
DeleteMożna wiedzieć skąd bluzka z pierwszego zestawu i buty z drugiego? Zawsze dodajesz info a teraz brak (na szafie też nie widzę tego zestawu) D:
bardzo ladne byly, no ale trudno :/
Deletebluzka nr 1 z ptaka
buty z drugiego kupilam w toruniu za 30 zl w sklepie z butami pod hotelem
kolejne świetne sukienki. :)
ReplyDeletea w Toruniu sama niedawno byłam pierwszy raz, podobało mi się szalenie, chociaż faktycznie za wielki nie jest, ale myślę, że w tym tkwi jego urok. ;) a w tym browarze chyba też byłam i bardzo mi tam dobrze było. ;)
pozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com/
dziekuje
DeleteJan Olbracht zwal sie ten browar i ostatnio znalazlam pierniczkowe piwo w sklepie nieopodal mego miejsca zamieszkania :D wielkie dobro
Jestem pod wrażeniem kreacji jaką masz na sobie :) ślicznie
ReplyDeletedzieki :D
Delete