Dzisiaj dla odmiany tekst z polskiej gazety "Świat pięknej Pani", konkretnie z pierwszego numeru w roku 1937, który ilustrują fotosy z filmu Teodora Robi Karierę (org. Theodora goes wild), w roli modelki, jak i głównej gwiazdy Irene Dunne - amerykańska aktorka, obecnie nieco już zapomniana. Jak to często bywa w polskich gazetach tekst niezbyt koresponduje z ilustracjami, których filmowe realia natomiast niezbyt korespondują z ówczesną polską rzeczywistością, ale cóż, coś musiało wszakże ozdabiać sam artykuł, który przytaczam poniżej. Jakkolwiek do pewnego momentu dość miło się przepisywało, tak pod koniec tekstu nastąpił dość masywny zgrzyt, który po raz kolejny upewnił mnie w tym, że zdecydowanie nie chciałabym żyć w tamtych czasach. Bez żadnej żenady mówi się tu o odcieniu tete de negre... Straszliwa była kiedyś ta pogarda do osób o innym kolorze skóry, szczególnie w kraju, który w przeciągu dwóch lat miał sam paść ofiarą ekstremalnie rasistowskiej polityki.
Wczesna Wiosna:
Okrycia trzyćwierciowej długości zwyciężyły właściwą, modzie zmienność upodobań — trwają od szeregu sezonów i potrwają nadal. Wymarzone okrycia na sezon przejściowy, kiedy już nie jest zimno, a jeszcze nie ciepło, stanowią futrzane trois quarts, lekko poszerzane w ramionach, dobrze kloszowe w dole. Okrycia trzyćwierciowe wcięte w talii i ściągnięte paskiem nie wyszły wprawdzie z mody, ale się nie przyjęły. Skracają i poszerzają sylwetkę, więc po co się na podobne przykrość: narażać? Inną trwałą pozycję mody spacerowej stanowią kostiumy tailleur. Męska marynarka oraz spódniczka wąska i krótka (jak dochodzą słuchy krótsza od zeszłosezonowych) stanowią ubiór tak odpowiadający wymogom współczesnej, aktywnej kobiecości, że nawet despotyczna dyktatorka, Moda, nie śmie się na nie targnąć w obawie rewolucji. Wielobarwność mody tegowiosennej otwiera szerokie pole inwencji indywidualnej. Każda z pań miała niejednokrotnie sposobność przekonania się, że spódniczka wcześniej niszczy się, niż marynarka; to też elegantki praktyczne zwykły obstalowywać dwie spódniczki do jednej marynarki, że jednak nudno jest sprawiać sobie równocześnie dwie identyczne spódnice, moda obecna łaskawym okiem ogląda suknie w pasy i kraty, noszone do marynarek jednobarwnych. Pasy, jak ogólnie wiadomo, — wydłużają; kraty należy dawać na skos, ażeby nie poszerzały. Zresztą większość modnych tkanin jest od razu pokratowana na skos ku większej krawieckiej wygodzie. Moda odrębnych spódniczek uszczęśliwi niejedną z pań nieoględnych, co sfatygowały kostiumowe spódniczki i martwią się poniewczas się, że niepodobna dobrać identycznego z marynarką materiału.
BLUZKI i KAMIZELKI
Nader istotnym problemem wobec rozpowszechnienia mody kostiumów tailleur, staje się sprawa bluzek. Bluzka musi ładnie wypełniać otwarcie marynarki — takie jest jej podstawowe zadanie. Ale po zdjęciu marynarki powinna bluzka stanowić harmonijną całość w połączeniu ze spódniczką — taki bluzki cel wtórny. Nowością w zakresie wypracowania bluzek są plisowania płaskie, zastępujące zbyt już spopularyzowane stebnowane zakładki. Bardzo modne będą bluzki plisowane z tkanin najlżejszych, przejrzystych, jak jedwabne woale, markizety, szifony itd.... Przy jubilerskiej niemal precyzyjności detali zachowują prosty rysunek bluzek koszulkowych: wykładane pod szyją niewielkie kołnierzyki i kierunek zakładek (plisowanych), naśladujący plastrony męskich koszul. Bluzki z jedwabi połyskliwycn (satins) miewają fasony bardziej fantazyjne i urozmaicone. Możność obustronnego wykorzystania tkaniny (od strony połyskliwej i matowej) pozwala na tworzenie wykwintnych ornamentów z inkrustacji materiału. Sute wymarszczenia przy wszyciu rękawów i wycięciu szyi tworzą karczki i żaboty równie oryginalne, jak strojne i ozdobne. Wszystkie niemal bluzki wiosenne, zwłaszcza te o charakterze strojniejszym, mają krótkie rękawki, sięgające conajwyżej łokcia. Bardzo modne jest zdobienie bluzek z organdyny ręcznym haftem angielskim — nader miła robótka dla pań zręcznych i cierpliwych; haft angielski nie jest trudny, lecz wymaga wielkiej dokładności wykonania. Wszelkie odmiany koronek jedwabnych, lnianych i wełnianych stanowią faworyzowane przez modę materiały bluzkowe. Kamizelki są cennym uzupełnieniem bluzek w dni chłodniejsze. Czasem mogą zastąpić bluzkę. Modne są bluzki o przodach kamizelkowych, nachodzących na spódniczkę. Zamszowe kamizelki od kompletów narciarskich bardzo elegancko wyglądają noszone do kostiumów tailleur.
MODNE KOLORY i TKANINY
Wiosna i lato 1937 r. nadchodzą pod hasłem barw żywych i jaskrawych kolorystycznych zestawień. Paryż postanowił skończyć z uprzykrzoną już sylwetką kobiety pomalowanej od kapelusza do pantofelka na jeden ciemny kolor (np. granatowy). Obecnie modna elegancja będzie polegać na umiejętnym zestrojeniu wielu barw, na śmiałej harmonii kontrastów. Będzie to zadanie trudne i niezmiernie ryzykowne. Modne będą wszystkie odmiany zieleni (włącznie do najjaskrawszych), odcień jasnego granatu, turkusowy błękit, chabrowy odcień fioletu, cała gama brązów od najciemniejszego tete de negre (domniemana barwa murzyńskiej skóry) przez od cienie winno-rdzawe do najbledszych złocisto -płowych. Jednym z najmodniejszych jasnych ma być the de Ceylon (kolor cejlońskiej herbaty)- Bardzo jaskrawe, buraczkowe różowości, do niedawna przez dobry smak konsekwentnie tępione- nadchodzącej wiosny i lata mają się cieszyć pełnymi prawami obywatelstwa.
Nawet tweed'y kostiumowo-okryciowe będą przerabiane wielobarwną nicią, nakrapiane i żyłkowane jak marmury. Pogmatwana sieć pomarańczowo-chabrowa upstrzy brunatną czy ciemnoszarą powierzchnię tkanin przeznaczonych na klasyczne tailleurs. W zakresie modnych pasów i krat możliwe są wszystkie najbardziej nieprzewidziane i odbiegające od przyjętej normy połączenia barw.
Podobał się Wam wpis? Co powiecie na kawę?
No comments:
Post a Comment