7.1.15

Na lata 40.

Witam po długawej przerwie. W ostatnich miesiącach sporo podróżowałam, sporo pracowałam i sporo czasu poświęcałam zainteresowaniom z drugiego bloga. Wraz z pierwszą wypłatą zadecydowałam zakupić sobie jedno z cudeniek od Miss Candyfloss. Najbardziej do gustu przypadł mi model wyprodukowany ekskluzywnie dla TopVintage. Jest to ciemnozielona sukienka stylizowana na modę z lat 40. XX wieku. Sięga mi nieco za kolano (mam nieco ponad 170 cm), wykonana została z przyjemnej ciepłej dzianiny, która dobrze sprawdza się w zimniejsze dni. Najładniejszą ozdobą ubranka są zdecydowanie szerokie tzw. bishop sleeves. Są one zapinane na trzy guziki. Wykonanie sukienki jest bardzo dobre. Wszystko leży jak ulał, żadna nitka nie sterczy, nie ma krzywych szwów. Za sumę podobną jak w przypadku droższych ubrań z taobao otrzymałam bezbłędne i dopasowane do mnie ubranie, którego talia nie kończy się w połowie mojego biustu. Mimo, że jest bardzo rozkloszowana to zakładanie pod nią halki nie kończy się dobrze i skutkuje efektem bakłażana. Oryginalnie dołączony do wszystkiego był zielony pasek, jednak w poniższej stylizacji zastąpiłam go czarnym.  Do tego włożyłam wiązane kozaki na słupkowym obcasie.Od TopVintage otrzymałam też torebeczkę gratisów: trochę słodyczy i breloczek z bucikiem. Jestem bardzo zadowolona z zakupów tam i na pewno powtórzę je w niedługiej przyszłości. Jeśli chodzi o wykonanie mojego rolla, a właściwie trzech rolli, to utworzone zostały dzięki zestawom z Claire's, bo bez nich moje włosy kompletnie nie współpracują. 

Stylizacja:
Sukienka: Miss Candyfloss
Buty: Deichmann



10 comments:

  1. Przepięknie! Ale fryzura wygrywa, zawsze podziwiam takie cuda na głowie :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję!
      Gdyby nie kody na zycie w postaci wałeczków to nigdy bym tego nie zrobiła :D

      Delete
  2. faktycznie, dawno Cię nie było, więc najpierw- najlepszego w nowym roku. :)
    a sukienka jest świetna, jak zawsze u Ciebie, wygląda jakby idealnie szyta na Ciebie była. i ten piękny kolor. :)
    pozdrawiam.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję :)
      niestety mam dużo wiecej serca do mojego drugiego bloga o heydrichu

      Delete
  3. Milo widzieć Cię znowu : )
    Świetnie kochana, że zastosowałaś czarny pasek i wiązane kozaki - wyjątkowo podoba mi się ta opcja - przez to stylizacja nabiera wyrazu.
    Sukienka bardzo efektowna.
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
  4. Ta sukienka jest cudowna! Wyglądasz świetnie :D

    ReplyDelete
  5. Ha! Chyba mamy te same buty :D Sukienka świetna i Twój kolor. Swoją drogą, przeglądam na tablecie i możliwe, że inaczej pokazuje mi kolory - ale chyba zrudziłas nieco.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Piąteczka :D
      nie, nie farbowalam, nie zmienialam koloru ani nic, tylko swiatlo zadzialało :D i pomaranczowe sciany. Jestem tak samo mysio popielata jak bylam

      Delete