O to i jest pierwszy rozdział podręcznika z początku dwudziestego stulecia. Tłumaczenie go nie należy do rzeczy przyjemnych i niekiedy instrukcje wydają się być dość zawiłe, jednak mam nadzieję, że w połączeniu z ilustracjami uda się Wam odczytać, co autorzy mieli na myśli. Nieocenione okazały się tu różne stare słowniki niemieckiego, bez których zapewne nie dałybyśmy rady w okiełznaniu tekstu.
Będę rzecz jasna bardzo wdzięczna za kawę.
27.8.18
Mój Vintage - Turkusowa wełna
Ostatni weekend sierpnia spędziłam wraz z Kasiełą i
znajomymi w Halle na Laternenfest. I chociaż ze względu na suszę w okolicach
Soławy odwołano nam fajerwerki, to udało nam się dość dobrze odpocząć, a także
zdobyć parę perełek. Jedną z nich jest wełniana, rozkloszowana sukienka z lat
pięćdziesiątych, w kolorze turkusowym, wyszywana w różowe róże.
18.8.18
Znów w Goerlitz
Strasznie się zakochałam w tym miasteczku. Chyba dało się zauważyć wertując tego bloga. Ostatnią okazją, by odwiedzić słoneczne Goerlitz był 15 sierpnia. Może i mało patriotycznie, ale ze względu na cyrki i pozwolenia na marsze ONR, czy innych Pokemonów, wolę spędzać wszystkie święta państwowe poza granicami naszego kraju.
13.8.18
Wie schneidere ich das Kleid von heute? - wstęp - podręcznik szycia z początku XX wieku
Oj będzie wiele odcinków tego cyklu. W moje łapki na targu w Świdnicy wpadł uroczy podręczni z początku XX stulecia, który skierowany był dla szyjących gospodyń domowych i drobnych krawcowych. Książeczka ma 50 stron, jest bogato ilustrowana rycinami przedstawiającymi techniki krawieckie z doby art nouveau, ale przede wszystkim zawiera mnóstwo porad odnośnie tego jak należy szyć, a konkretnie, jak należy wykańczać ubiory, tak by wyglądały one zgodnie z panującymi wówczas trendami. Jest to lektura niezwykle ciekawa i pomoże każdemu w identyfikacji ciuszków z początku XX wieku.
Książeczka została napisana po niemiecku, wydano ją w Dreźnie, niestety rok wydania pozostaje nieznany, nie został nigdzie podany. Zapraszam Was do lektury wstępu i przygotowuje dla Was kolejny odcinek.
Będę rzecz jasna bardzo wdzięczna za kawę.
Książeczka została napisana po niemiecku, wydano ją w Dreźnie, niestety rok wydania pozostaje nieznany, nie został nigdzie podany. Zapraszam Was do lektury wstępu i przygotowuje dla Was kolejny odcinek.
Będę rzecz jasna bardzo wdzięczna za kawę.
Subscribe to:
Posts (Atom)